Niektóre osoby cierpią na zaparcia regularnie, ale dopóki można sobie radzić z problemem w domowym zaciszu, wszystko jest w miarę pod kontrolą. Podczas wyjazdu na wakacje jest to jednak wiele trudniejsze, a okoliczności sprzyjających zaparciom pojawia się dużo więcej. Czynniki odpowiadające za ten stan rzeczy to między innymi stres – wywołany jest przez emocje, różne, nawet minimalne trudności w podróży – poczucie dyskomfortu, zmiana harmonogramu dnia, inne żywienie niż zazwyczaj. Gdy poczujesz, że znów może skończyć się zaparciem, zacznij działać.
Liczy się twój komfort
Gdy poczujesz się dobrze, uda ci się zapanować nad stresem, nieprzyjemne konsekwencje nie powinny mieć miejsca. Popracuj nad swoimi emocjami – szczególnie ogranicz te negatywne, ale problematyczne może być też nadmierne podniecenie czekającymi cię atrakcjami. Postaraj się o zapewnienie sobie bezpiecznego miejsca zamieszkania, a zwłaszcza odpowiednich warunków snu. Zwróć uwagę na to, czy masz dostęp do łazienki, ubikacji i jak one wyglądają. Im lepszy standard higieniczny, tym będziesz czuć się lepiej. Jeśli miewasz kłopoty z wypróżnianiem się, nie naciskaj na swój organizm. Daj sobie poczucie czasu, unikaj pośpiechu i nie poganiaj swojej fizjologii.
Nic na siłę
Chęć wypróżnienia się na siłę może spowodować presję i zbytnie napięcie, ale i zbyt długie unikanie wizyty w toalecie również będzie niepożądane w sytuacji groźby zaparcia. Najlepiej będzie chodzić do ubikacji wtedy, gdy jest to niezbędne, czyli gdy poczujesz taką chęć. Jeśli stresuje cię np. odłączanie się od wycieczki w celu skorzystania z toalety, spaceruj bez większego towarzystwa.
Im więcej się ruszasz, tym sprawniejszy jest twój metabolizm. Zadbaj o różnorodną aktywność podczas wycieczki. Zwiedzaj piechotą, może spróbuj sportów możliwych w danym miejscu (np. wodnych), wybierz się na imprezę, dużo spaceruj. Każdego dnia postaraj się raczej chodzić niż jeździć.
Właściwa dieta
Chociaż w podróży nie zawsze będziesz mieć dostęp do ulubionego menu, postaraj się jeść to, co nie powoduje u ciebie problemów z wydalaniem. Nie jedz zbyt dużo, zwłaszcza po południu i wieczorem. Zadbaj o dostarczenie sobie odpowiednich ilości błonnika – spożywaj np. ciemne pieczywo. W restauracjach i barach wybieraj raczej lekkostrawne dania, mało przetwarzane (najgorsze są chyba potrawy smażone). W miarę możliwości jedz jogurty i inne przetwory mleczne. Staraj się każdego dnia wypijać przynajmniej 2 litry płynów, może to być woda mineralna (najlepiej niegazowana), herbata bez cukru, np. ziołowa, dobre są też naturalne soki.
Jeśli problem już się pojawi
Pojawienie się zaparcia podczas urlopu jest problemem i musisz sobie w miarę szybko z nim poradzić, choć zagrożenie jest i tak mniejsze niż w przypadku sytuacji odwrotnej – biegunki. Jeśli jednak dokucza ci zaparcie, nie zadręczaj się, tylko działaj. Pomogą ci naturalne kuracje ogólnodostępnymi produktami. Możesz wykorzystać w tym celu np. siemię lniane. Ugotuj z niego kleik lub zjedz kilka łyżeczek surowego produktu przed lekkim posiłkiem. Podobną skuteczność wykazują moczone, zmiękczone, ale niegotowane suszone śliwki. Możesz też pić przegotowaną wodę, najlepiej na czczo.